Ostrołęccy radni zdecydowali o podwyżce opłat za śmieci od 1 sierpnia 2024 r. Wzrost podstawowej stawki będzie stuprocentowy - z 12,50 zł na 25 zł.
Śmieci w górę - od 12,50 zł do 25 zł
Na nadzwyczajną sesję rady miasta Ostrołęki wpłynął wniosek dotyczący podwyższenia opłat za śmieci dla mieszkańców miasta. Jak argumentowano, wzrost stawki podstawowej z 12,50 zł na 25 zł za mieszkańca podyktowany jest głównie wzrostem kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych odbieranych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych w roku 2024.
Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Ostrołęki podkreślił na sesji, że jeżeli radni nie podjęliby tej uchwały o podwyżkach, to w drugiej połowie roku należałoby dosypać do systemu gospodarki odpadami ponad 2 miliony złotych z budżetu miasta. Ale nie wszystkich radnych to przekonało.
- Dlaczego projekt uchwały został zdjęty z ostatniej sesji? Bo tak naprawdę nic się nie zmieniło - pytała radna Magdalena Jaworowska (PiS). Dodała: - Argumenty nie przemawiają do mnie, żeby podwyższyć opłatę o 100 procent. Nie akceptują tej propozycji mieszkańcy. Pan prezydent w nowej kadencji przywitał mieszkańców podwyżką 100 procent za śmieci.
Prezydent Ostrołęki Paweł Niewiadomski podkreślił, że przez ostatni tydzień przeprowadził wiele konsultacji i rozmów. - Niestety, zderzenie z ekonomią i matematyką nie pozwoliło pozostawić złudzeń. Ja przyszedłem do pracy w samorządzie nie politykować, a zająć się interesem mieszkańców - powiedział Niewiadomski, dodając, że obecnie obowiązująca opłata jest jedną z najniższą w kraju. Podał przykład: w Piszu stawka wynosi 35 złotych od osoby, podczas gdy w Ostrołęce - dotychas 12,50 zł.
"Jeżeli nie podejmiemy tej uchwały, to pieniądze musimy znaleźć w budżecie miasta. To będzie problem na kolejne lata. Niepodjęcie tej uchwały będzie skutkowało przesunięciem pieniędzy z budżetu miasta i trzeba zadać sobie pytania: czy nie robimy inwestycji? redukować etaty? redukować pieniądze na sport?" - pytał Niewadomski. Jak dodał, "to decyzja trudna", ale jeżeli odpowiedzialnie myślimy o przyszłości miasta, to należy ją podjąć.
Gorąca dyskusja o podwyżce
Radny Grzegorz Gołaś (NO) dodał, że poprzedni prezydent Łukasz Kulik prowadził bardzo oszczędną politykę jeżeli chodzi o gospodarowanie odpadami. Przyznał, że "stoimy przed momentem, że m.in. trzeba wymienić sprzęt", jak również zmodernizować stację segregacji odpadów.
Michał Skowroński (PiS) zacytował klasyka: "skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle". - Zamiast podjąć decyzję o podwyżkach rok temu czy dwa lata temu, fundujemy mieszkańcom podwyżkę o 100 proc. z nienacka. Decyzja o podwyżach powinna być racjonalnie podjęta, a nie nagle mieszkańcom dokładać razy dwa - powiedział. Z kolei Henryk Gut (PiS) dodał, że należy naprawić błędy, które były wcześniej. Ryszard Żukowski (PiS) stwierdził natomiast, że rządząca koalicja w kraju zagląda do kieszeni Polaków, a w ślad za tym "idzie nasza koalicja, która rządzi drugą kadencję".
Adam Kurpiewski (Koalicja Obywatelska) stwierdził, że słowa Żukowskiego to "populizm i demagogia", a podwyżki "zafundowało 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości". Odnośnie uchwały śmieciowej przyznał: - Pół roku ochroniliśmy mieszkańców przed podwyżkami, ale trzeba by było doprowadzić do wyrównania tej kwoty.
Radna Anna Gocłowska (ODW) przyznała, że zmieniła się władza w Ostrołęce, bo jest to charakter demokracji, a obecna sytuacja to "żaden błąd poprzedniej kadencji". - Był to czas szczególny, bardzo wysoka inflacja, koszty... - dodawał Stanisław Szatanek (ODW).
Jak głosowali radni?
Ostatecznie radni przystąpili do głosowania. Głosami 7 za, 5 przeciw i 5 wstrzymującymi się przypieczętowali podwyżkę opłat za śmieci.
- Za głosowali: Piotr Bojarski, Grzegorz Gołaś, Ewa Krupka, Adam Kurpiewski, Piotr Wierzba, Wojciech Zarzycki i Bartosz Śnieciński.
- Wstrzymali się: Anna Gocłowska, Henryk Gut, Mariusz Łuba, Stanisław Szatanek, Waldemar Popielarz.
- Przeciw byli: Wojciech Dobkowski, Magdalena Jaworowska, Jarosław Łuba, Michał Skowroński i Ryszard Żukowski.
- Nie głosowali: Łukasz Kulik, Ewa Żebrowska-Rosak i Radosław Żebrowski.