W Nowym Jorku dzień w dzień funkcjonariusze NYPD Traffic Enforcement District wystawiają setki mandatów za brak opłat parkingowych czy pozostawianie pojazdów w niedozwolonych miejscach. Wśród pracowników tej służby jest wielu Polaków, a jedną z takich osób jest pani Katarzyna z okolic Ostrołęki. O sprawie informuje "Nowy Dziennik".
Traffic Enforcement District to wydział miejskiej policji w Nowym Jorku, który egzekwuje przepisy organizacji ruchu drogowego i parkowania samochodów. Żeby tam pracować nie trzeba być obywatelem Stanów Zjednoczonych, obecnie pracuje tam około 3300 funkcjonariuszy cywilnych. Wśród nich są także Polacy. Jak informuje "Nowy Dziennik", jedną z takich osób jest Katarzyna Siedlik pochodząca z okolic Ostrołęki. Obecnie pracuje ona w administracji.
- Po ukończeniu akademii każdy zaczyna pracę na pierwszym poziomie, polegającą na sprawdzaniu zaparkowanych samochodów oraz wystawianiu mandatów kierowcom łamiącym prawo. Po około dwóch latach można dostać promocję na kolejny poziom, który związany jest z kierowaniem ruchem na skrzyżowaniach - opisuje pracę w NYPD. Dalej są kolejne poziomy, na jakie można awansować. Trzeba przyznać, że praca wygląda dość interesująco, a jak jest wynagradzana?
Cały artykuł Wojciecha Maślanki przeczytać można na stronie internetowej "Nowego Dziennika".
Z okolic Ostrołęki do służby w Nowym Jorku
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |