Dziś rano na DK-53 w Dylewie doszło do poważnego wypadku. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Sprawca – kierowca bmw z powiatu ostrołęckiego – porzucił rozbite auto i uciekł pieszo. Odpowiedzialności jednak nie uniknie. Jak udało nam się dowiedzieć, jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
Do wypadku doszło kilka minut przed godziną 7:00 na DK-53 między Ostrołęką a Kadzidłem. Z ustaleń funkcjonariuszy wyjaśniających okoliczności zdarzenia wynika, że kierujący bmw mieszkaniec powiatu ostrołęckiego rozpoczął manewr wyprzedzania kolumny pojazdów. Mężczyzna przecenił jednak możliwości swoje oraz swojego bmw i ratując się przed czołowym zderzeniem z autem jadącym z przeciwnego kierunku, zjechał na prawy pas i uderzył w tył citroena.
- Uderzony w tył citroen wypadł z drogi, wpadł na wiatę przystankową i ostatecznie przewrócił się na bok. W pojeździe tym podróżowały trzy osoby: 69-letni kierowca i dwie kobiety w wieku 67 i 41 lat. Wszyscy trafili do szpitala. Sprawca zdarzenia, kierowca bmw, porzucił rozbite auto i uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Funkcjonariusze wyjaśniający okoliczności zdarzenia ustalili już jego personalia, zatem zatrzymanie sprawcy to tylko kwestia czasu – mówi aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Jak widać, sprawca wypadku nie ma szans na uniknięcie odpowiedzialności. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia odpowiadać będzie w taki sam sposób, jakby w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Gdy zostanie zatrzymany grozić mu będzie nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Wypadek w Dylewie. Ranne trzy osoby, sprawca porzucił auto i uciekł [ZDJĘCIA]
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |