W środę, 18 grudnia, przed godziną 13:00 w miejscowości Kordowo, na trasie Ostrołęka–Różan, doszło do groźnego wypadku drogowego. Samochód osobowy, z nieustalonych na razie przyczyn, dachował.
W pojeździe znajdowały się dwie osoby, które doznały obrażeń, były uwięzione we wraku pojazdu. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano służby ratunkowe, w tym straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe. Ratownicy uwolnili poszkodowanych, którzy następnie zostali przetransportowani do szpitala.
Na chwilę obecną trwają czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku. Nie wiadomo, co było przyczyną dachowania – policja bada, czy mogło to być związane z warunkami drogowymi, stanem technicznym pojazdu czy błędem kierowcy.
W miejscu zdarzenia wprowadzono ruch wahadłowy, co powoduje utrudnienia dla kierowców podróżujących tą trasą. Policja apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Więcej informacji na temat zdarzenia oraz stanu poszkodowanych zostanie podanych po zakończeniu działań służb i opublikowaniu oficjalnego komunikatu.
AKTUALIZACJA:
Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący skodą 74-letni mieszkaniec Ostrołęki jadąc drogą krajową nr 53 od strony miejscowości Nożewo na łuku drogi stracił panowanie nad autem zjechał na pobocze a następnie uderzył w drzewo i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
W wyniku wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. To kierujący autem 74-latek i jego pasażerka, 69-letnia kobieta. Oboje trafili do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy.
informuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.