Na tym skrzyżowaniu w centrum Ostrołęki bardzo często dochodzi do poważnych wypadków. Tym razem od tragedii uchronił kierowcę tylko jego refleks!
Skrzyżowanie ulic Piłsudskiego, Bogusławskiego i Staszica to jedno z najbardziej kolizyjnych miejsc w Ostrołęce. Mimo działającej bez zarzutu sygnalizacji świetlnej do poważnych zdarzeń dochodzi tu bardzo często i zwykle jest to przyczyna wymuszenia pierwszeństwa. Ostatni wypadek wydarzył się w minioną sobotę. Opisywaliśmy to zdarzenie w naszym serwisie.
Kraksa przy próbie wykonania niezgodnego z przepisami manewru [ZDJĘCIA]
Doszło do niego w godzinach popołudniowych, a kilka godzin później było o włos od kolejnego zdarzenia. Nagranie ukazujące, jak niewiele brakowało do poważnego wypadku wysłał nam jeden z naszych Czytelników.
Około godziny 22:30 kierowca auta wyposażonego w wideorejestrator jadąc ulicą Bogusławskiego w kierunku ulicy Traugutta wjechał na skrzyżowanie, na którym sygnalizacja była już wyłączona. Zgodnie ze znakami, miał pierwszeństwo przed innymi pojazdami. W tym samym momencie na skrzyżowanie od strony podporządkowanej ulicy Staszica wjechał inny kierowca. Tylko dzięki refleksowi kierującego autem z wideorejestratorem udało się uniknąć zderzenia.
Materiał wideo publikujemy ku przestrodze. Zwracajcie uwagę na znaki, nawet jeśli wydaje się, że ulice w środku nocy są puste.