Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformowali dziś o zatrzymaniu wójta gminy Rzekuń. - 10 tys. zł stanowiło, według ustaleń śledczych, ,,wynagrodzenie” za zlecenie remontu gminnego Centrum Kultury - napisano w komunikacie. Fakt zatrzymania potwierdza ostrołęcka prokuratura. Wójt wydał oświadczenie.
Funkcjonariusze warszawskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali wójta Gminy Rzekuń. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna, który w 2016 roku był dyrektorem Centrum Kultury - Biblioteki i Sportu w Lelisie, przyjął 10 tys. zł korzyści majątkowej. Śledczy ustalili, że pieniądze stanowiły ,,gratyfikację” w zamian za zlecenie wykonania remontu pomieszczeń CK-BiS w Lelisie
- poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Jak informuje CBA, "po zakończeniu przeszukań mężczyzna został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. Tam usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej".
O tę sprawę spytaliśmy w Prokuraturze Okręgowej w Ostrołęce.
- Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wspólnie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym w Warszawie prowadzi śledztwo przeciwko przedstawicielowi władz samorządowych gminy Rzekuń, któremu zarzucono dopuszczenie się przestępstwa przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 10 tysięcy złotych. W toku podjętych czynności udało się ustalić, że podejrzany w 2016 roku pełnił funkcję dyrektora CKBiS w Lelisie i w tym czasie przeprowadzany był remont pomieszczeń pozostających w dyspozycji Centrum Kultury. Tę gratyfikację majątkową w wysokości 10 tysięcy złotych podejrzany przyjął w zamian za zlecenie przeprowadzenia remontu tych właśnie pomieszczeń. Podczas czynności procesowych z udziałem podejrzanego, przeprowadzonych dziś w Prokuraturze Okręgowej w Ostrołęce, podejrzany złożył wyjaśnienia na okoliczność stawianego mu zarzutu - powiedziała nam Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Prokuratura nie zdradza, czy wójt przyznał się do winy. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym - poręczenie majątkowe w kwocie 20 tysięcy złotych oraz dozoru policji. Za ten czyn grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Wójt wydał oświadczenie w tej sprawie: