eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Wojewoda mówi "stop". Co dalej z nadajnikiem przy Łomżyńskiej?

REKLAMA
zdjecie 480
Tak wyglądał plac budowy stacji bazowej w czerwcu tego roku (fot. archiwum eOstroleka.pl)Tak wyglądał plac budowy stacji bazowej w czerwcu tego roku (fot. archiwum eOstroleka.pl)
REKLAMA

Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera złożył wniosek do prezydenta Ostrołęki o wznowieniu postępowania w sprawie decyzji dotyczącej budowie nadajnika sieci Play przy ul. Łomżyńskiej. Mieszkańcy okolicznych domów protestowali przeciw stawianiu stacji bazowej wbrew ich woli.

O sprawie pisaliśmy 30 czerwca w naszym serwisie. Rozpoczęta została wtedy budowa stacji bazowej Play przy ul. Łomżyńskiej na osiedlu Wojciechowice. Właściciele okolicznych posesji twierdzili, że nie otrzymali bezpośredniej informacji o specyfikacji stacji bazowej, tj. jej mocy, wysokości i wytwarzanego promieniowania. Ponadto, żaden z mieszkańców nie wyraził zgody na budowę stacji w tak bliskim sąsiedztwie domów. Zamieszkujący ul. Łomżyńską twierdzili też, że nic nie wiedzieli o planowanej budowie - nikt tego z nimi nie konsultował, a informacja została zamieszczona jedynie w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej. Problem w tym, że biuletyn czyta mało który obywatel miasta.

Mieszkańcy wystosowali pisma m.in. do Urzędu Miasta czy do wojewody mazowieckiego. Ten drugi przyznał rację ostrołęczanom, wystosował też wniosek do prezydenta Janusza Kotowskiego i nakazał wznowienie postępowania o wydaniu decyzji na budowę. Problem w tym, że nadajnik... już stoi. Nawet jeżeli będzie musiał być rozebrany to sieć komórkowa może wystąpić o odszkodowanie.

Być może mieszkańcy skorzystają w tej sprawie z pomocy prawnej oferowanej przez Zbigniewa Dąbrowskiego z ruchu Kukiz'15. W uzgodnieniu z poseł Anną Marią Siarkowską zdecydował się on pomóc mieszkańcom i spotkał się z nimi w lipcu przed feralnym nadajnikiem.

- Nadajnik sieci komórkowej znajduje się zbyt blisko budynków mieszkalnych, wymaga to sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko oraz wydania decyzji środowiskowej. Ponadto przedmiotowa
inwestycja nie określa maksymalnej  mocy pojedynczej anteny oraz wielkości częstotliwości emitującego pola  elektromagnetycznego instalacji. Planowana usługa telekomunikacyjna  jest uciążliwa wobec czego nie spełnia wymogów planu miejscowego - stwierdza Dąbrowski.

Jakie będą dalsze kroki w sprawie nadajnika? Trudno to przewidzieć, gdyż czeka nas ponowne postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę. Jeżeli zostanie ono cofnięte - nadajnik będzie musiał być rozebrany.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×