Wojtka Dudkowskiego nie trzeba przedstawiać. Wciąż o nim słychać, wciąż jest go pełno.
O sobie skromnie mówi:
-Jestem muzykantem. Nie muzykiem. Nie mam wykształcenia muzycznego. Muzyka gra we mnie w uproszczonej postaci.Chciałbym powiedzieć - komponuję i pisze teksty. Ale ja po prostu układam piosenki. Niektóre wynikają z życiowego doświadczenia. Spora część zaś jest fikcją literacką stworzoną ku uciesze gminu i mojej- twierdzi Wojtek Dudkowski.
Mało tego, że uzdolniony to jeszcze skromny. W tym roku Wojtek Dudkowski wystąpił na Pikniku Country Mrągowo. Oto jego wrażenia:
XXIX Festiwal Piknik Country Mrągowo 2010 już za nami. Opinii tyle ilu ludzi na pikniku i przed telewizorami. Nie opiniami chcę się jednak zajmować, ale własnymi wrażeniami, bo w tym roku byłem jednym z tych, którzy historię Pikniku tworzyli. Wystąpiłem na scenie głównej i na Pikniku w mieście. W amfiteatrze nad Czosem było niezwykle przyjemnie. Piątkowy koncert poprowadziłem wraz z Ojcem Polskiego Country - Korneliuszem Pacudą. Wraz z moim synkiem Antonim (cztery latka i cztery miesiące) zaśpiewaliśmy “Oh, lonsome me”, co publiczność przyjęła oczywiście owacją na stojąco (nie wątpię, że przede wszystkim ze względu na śpiewającego brzdąca). Wspaniała była zabawa z publicznością śpiewającą wraz ze mną “Achy breaky heart”. Dziękuje Państwu za aprobatę mojej osoby. No, a na koniec zostałem zaproszony przez braci Rybczyńskich, czyli Honky Tonk Brothers do wspólnego finału piątkowego koncertu i wspólnie zaśpiewaliśmy “Knocking on heaven doors”. Panowie - wielkie dzięki!
Sobotni koncert na mieście był niesamowitym przeżyciem. Pełen amfiteatr, niebywale przyjazna atmosfera, wspaniała robota akustyków, a także magia miejsca sprawiły, że grało się … rodzinnie. Na życzenie organizatorów i publiczności zagraliśmy dłużej niż było to pierwotnie zaplanowane.
Wojciech Dudkowski dzieli się wrażeniami z Pikniku Country w Mrągowie (ZDJĘCIA)
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |