33-letni mężczyzna wybrał się na przejażdżkę własnym autem, jednak gdy zauważył radiowóz, zaczął uciekać. Wiedział, że nie powinien wsiadać “za kółko”, dlatego chciał uniknąć odpowiedzialności.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 31 marca na terenie gminy Kadzidło. Policjanci z miejscowego posterunku zauważyli kierowcę vw, który podczas wymijania się z radiowozem próbował ukryć się tak, by policjanci go nie rozpoznali. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania. W tym celu dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania, ten jednak je zignorował i zaczął uciekać.
Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Uciekinier po około 200 metrach pościgu skręcił w drogę gruntową, na której szybko został zatrzymany. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.
Mężczyzna w rozmowie z policjantami próbował ich oszukać, twierdził, że podjął ucieczkę, ponieważ jego pojazd nie ma aktualnych badań technicznych. Policjanci szybko ustalili prawdziwą przyczynę ucieczki. Sprawdzenie nieodpowiedzialnego kierowcy w policyjnej bazie danych wykazało, że nie ma prawa jazdy, natomiast posiada orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.
- informuje rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
Pojazd, którym mężczyzna się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu, natomiast on sam trafił do policyjnego aresztu. Niebawem odpowie za popełnienie przestępstwa przed sądem. Zgodnie z art. 178b Kodeksu karnego niezatrzymanie się do policyjnej kontroli jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Dodatkowo wobec takiej osoby sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet na 15 lat.