Dzieci ze Szkoły Podstawowej SIGiE im. Karola Adamieckiego w Rżańcu w poniedziałek wrócą do nauki po feriach zimowych. Dla placówki nie są to jednak spokojne dni. Dyrekcja i rodzice walczą o przetrwanie dla szkoły, gdyż wójt gminy nie przyznał placówce subwencji oświatowej na 2018 rok. Zdeterminowani rodzice pojawili się dziś na sesji rady gminy.
Murem za szkołą
W szkole podstawowej w Rżańcu (gm. Olszewo-Borki) uczy się 22 dzieci. Ta jednostka edukacyjna utrzymuje się jedynie z subwencji oświatowej przekazywanej dla szkoły przez gminę. Na 2018 rok szkoła w Rżańcu takiej dotacji nie otrzymała, a powodem było opóźnienie w złożeniu informacji o planowanej liczbie uczniów na ten rok. Wójt, odmawiając przyznania dotacji, nie uwzględnił daty stempla pocztowego w korespondencji z potrzebną informacją. Ta dotarła do Urzędu Gminy po wskazanym terminie, ale wysłana została dwa dni przed jego upłynięciem. Dyrektor szkoły twierdzi, że nie było nieprawidłowości w takim przekazaniu informacji. Inne zdanie ma gminny prawnik.
- Rodzice naszych uczniów są załamani, bo szkoła nie ma już pieniędzy na funkcjonowanie. Wójt powinien uznać wysłaną informację na podstawie daty stempla pocztowego. Były wnioski w tej sprawie, ale na razie nie przyniosły efektu. Rodzice bardzo nam pomagają, organizują kiermasze, zbierają fundusze. Razem od lat inwestujemy w ten budynek, a zostajemy bez środków do funkcjonowania. Robimy wszystko, by wójt dał nam po prostu to, co nam się należy – mówi dyrektor ZS SIGiE Iwona Magdalena Cwalińska.
Stowarzyszenie Inicjatyw Gospodarczych i Edukacyjnych zarządza szkołą w Rżańcu od 2000 roku. Do tej pory szkoła otrzymywała subwencję oświatową, dzięki czemu mogła normalnie funkcjonować. Warto podkreślić, że rodzice stają murem za dyrekcją: nie chcą by ich dzieci uczyły się w sąsiednich miejscowościach, a tego, by kontynuowały naukę w swojej dotychczasowej szkole. Domagają się od wójta pozytywnego rozwiązania problemu.
Sprawa dla komisji
Sprawa nabrała szybkiego obrotu, gdyż SIGiE złożyło skargę na uchwałę rady gminy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Rada gminy musiała w czasie 30 dni przekazać skargę do sądu, wraz z odpowiedzią na te pismo. Radni zebrali się w tej sprawie 24 stycznia br. Na sali obrad w roli gości pojawiła się też dyrektor Cwalińska oraz rodzice dzieci ze szkoły w Rżańcu. Okazało się, że skarga, dla której de facto radni dziś musieli się zebrać w trybie nadzwyczajnym, w poniedziałek została wycofana. Uchwała musiała jednak zostać podjęta i odpowiedź na skargę przekazana zostanie do sądu. 12 radnych było za przekazaniem skargi, 2 wstrzymało się od głosu.
Dyskusję zdominowała sprawa wstrzymania dotacji dla szkoły. Rodzice i dyrekcja chcieli dowiedzieć się o powodach wstrzymania dotacji oraz planach na rozwiązanie sporu i zapowiedzieli, że zrobią wszystko, by dzieci z Rżańca uczyły się w godnych warunkach i nie musiały szukać sobie nowej szkoły. Konkretnej odpowiedzi jednak dziś nie uzyskali, gdyż rada gminy była zobowiązana jedynie do podjęcia decyzji o przekazaniu skargi wraz z odpowiedzią do sądu. Sprawą dotacji szkoły zajmie się w przyszłości również gminna komisja oświaty. Rodzice otrzymali zapewnienie, że zostaną poinformowani o terminie obrad komisji i będą mogli wziąć w nich udział.
Wójta Krzysztofa Szewczyka nie było na dzisiejszej sesji rady gminy. Rodzice zapowiadają, że to nie koniec ich walki o dobro dzieci i godną przyszłość szkoły. - Jeżeli będzie trzeba, będziemy się tu pojawiać częściej - mówią.
Ważą się losy Szkoły Podstawowej w Rżańcu [ZDJĘCIA]
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |