Warszawiak, który swoją toyotą pędził jak szalony po drodze krajowej nr 61, stracił prawo jazdy na trzy miesiące. W Nożewie zatrzymali go ostrołęccy policjanci.
Wczoraj policjanci z ostrołęckiej drogówki, którzy dbają o bezpieczeństwo na drogach naszego miasta i powiatu, zauważyli w Nożewie toyotę, której kierowca jechał dużo szybciej niż pozostali uczestnicy ruchu. Wykonany pomiar prędkości wskazał, że samochód poruszał się z prędkością 107 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Lekceważącym przepisy okazał się 50-letni mieszkaniec Warszawy, który w konsekwencji stracił prawo jazdy na 3 miesiące i został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych. Na jego konto trafiło również 10 punktów karnych.
- Przypominamy, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Szczególnie, teraz kiedy szybko zapada zmrok. Pamiętajmy o tym, że na drodze nie jesteśmy sami. Bądźmy odpowiedzialni i nie ryzykujmy swoim życiem oraz innych. Nasze błędy i zaniechania mogą niestety mieć tragiczne w skutkach konsekwencje - mówi podkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Warszawiak zakończył podróż w Nożewie. 107 km/h w terenie zabudowanym!
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |