Kładka przy Muzeum Żołnierzy Wyklętych została już otwarta, lecz niestety nie ominęły jej akty wandalizmu. Prezydent Łukasz Kulik poinformował, że windy - jakie dotychczas są nieczynne - zostaną oddane do użytku po wymianie zbitego pakietu szklanego.
31 lipca radny z klubu PiS Jerzy Grabowski złożył interpelację w sprawie kładki dla pieszych zlokalizowanej obok Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Radny pytał, kiedy kładka zostanie otwarta. Otwarta została... dzień później.
Niestety, na kładce doszło już do aktów wandalizmu. Jedna ze ścian została przyozdobiona wątpliwej wartości napisem, zbito także jedną z szyb przy windzie.
- Administrator kładki dla pieszych pełniącej funkcję przejścia dla pieszych nad drogą krajową nr 61 ulicą Romualdaa Traugutta w Ostrołęce, tj. OTBS, udostępnił do użytkowania kładkę z dniem 1 sierpnia z wyjątkiem uruchomienia wind. Brak możliwości uruchomienia wind spowodowany jest powstałą szkodą - zbity pakiet szklany w panoramicznym szybie windowym od strony parku. Jednocześnie informuję, iż trwają czynności związane z likwidacją przedmiotowej szkody. Po wymianie pakietu szklanego, windy zostaną oddane do użytkowania - odpowiedział prezydent Łukasz Kulik.