"Babcia", czyli najstarszy pociąg EN-57 w Polsce, niedawno została odmalowana na historyczne barwy. Niestety, stała się celem bezmyślnego grafficiarza - zabytkowy pociąg wziął sobie na cel w Ostrołęce. Aktu wandalizmu dokonał w nocy. By to zrobić, zadał sobie trud przejechania wielu kilometrów.
9 lutego ostrołęccy policjanci zostali powiadomieni o zniszczeniu składu pociągu pasażerskiego poprzez jego pomalowanie. Zniszczenie dotyczyło pomalowania kolejowej „Babci”, czyli najstarszego pociągu w taborze Kolei Mazowieckich, który znajdował się na terenie PKP w Ostrołęce.
W związku z powyższym policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego zdarzenia.
- W trakcie policyjnych działań policjanci z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego kwadrans przed godziną 3.00 w nocy zauważyli pojazd na obcych numerach rejestracyjnych, a przy nim mężczyznę. Mundurowi postanowili mu się bardziej przyjrzeć - relacjonuje kom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji. - Szybko okazało się, że ich czujność przyniosła oczekiwany efekt. Mężczyzna zachowywał się nerwowo oraz posiadał ślady farby na swoim ubraniu. Okazał się nim 28 - letni mieszkaniec Płocka, nie potrafił on w sposób racjonalny wyjaśnić celu swojego przyjazdu do Ostrołęki.
Podczas przeszukania pojazdu, którym się poruszał policjanci znaleźli 39 różnego rodzaju puszek farby z aerozolem, kominiarkę, rękawiczki oraz kamerę na której były ślady farby, była ona wykorzystywana do nagrywania pomalowanych pojazdów. Na nagraniach mężczyzna rejestrował siebie podczas malowania.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.