eOstroleka.pl
Polska,

W ubiegłym roku co piąty pracodawca naruszył przepisy prawa pracy

REKLAMA
zdjecie 480
Maria Kacprzak-Rawa, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w WarszawieMaria Kacprzak-Rawa, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w Warszawie
REKLAMA

W wakacje przy pracach sezonowych nieprawidłowości związane z zawieraniem umów lub ich brakiem zdarzają się częściej. Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że każda praca, nawet na próbę, wymaga sporządzenia umowy na piśmie. Umowy cywilno-prawne powinny zawierać podstawowe informacje o pracodawcy i warunkach zatrudnienia. Tylko na podstawie podpisanego dokumentu będzie można dochodzić swoich praw czy wyegzekwować wynagrodzenie.

– Przy każdej pracy, nawet tej na próbę, która trwa trzy miesiące, powinna być podpisana umowa między stronami. Młodzi ludzie, którzy kończą szkołę i wchodzą na rynek pracy, często o tym nie wiedzą, również osoby powracające na rynek pracy ufają formalnym rozmowom z pracodawcą – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Maria Kacprzak-Rawa, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w Warszawie.

Podpisana umowa chroni przede wszystkim pracownika. W przypadku nieuczciwego pracodawcy jest podstawą do roszczenia wypłaty zaległego wynagrodzenia. Ekspertka przypomina, że w każdej umowie powinny być zawarte wszystkie informacje o pracodawcy, miejscu zatrudnienia i warunkach pracy, czyli liczbie godzin oraz wynagrodzeniu.

– Chciałabym przestrzec przed rozmowami pracodawców z pracownikami podejmującymi prace sezonowe, żeby każda umowa była podpisana. Także umowa cywilno-prawna powinna zawierać podstawowe dane dotyczące stron, żeby można było później dociekać swoich roszczeń – mówi Kacprzak-Rawa.

W tym roku PIP przeprowadził kontrolę 250 przedsiębiorców działających w branży turystycznej w nadmorskich miejscowościach. Odnotowano 770 przypadków niezgłoszenia pracowników do ubezpieczenia, a ponad 600 pracowników sezonowych pracowało nielegalnie albo bez właściwej umowy.

– Trudno jest wyegzekwować od pracodawcy pieniądze, jeżeli nie ma umowy zawartej między stronami. W sezonie letnim mamy kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt takich sytuacji – przyznaje ekspertka.

Z danych PIP wynika, że w 2014 roku już co piąty pracodawca naruszył prawo pracy przy zawieraniu umów. O 11 proc. wzrosła też liczba firm, gdzie pracownikom proponowana jest umowa-zlecenie, choć biorąc pod uwagę charakter wykonywanej pracy, powinna być to umowa o pracę. Na 52 tys. sprawdzonych umów, w 15 proc. z nich PIP stwierdził błąd.

– Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, to należy się zgłaszać do Okręgowego Inspektoratu Pracy, ponieważ zatrudnienie ma znamiona stosunku pracy. Inspektor pomaga, często pisze pozew do sądu, a dzięki temu pracodawca zatrudnia na umowę o pracę, a nie umowę-zlecenie – tłumaczy ekspertka OIP.

Źródło: Newseria
Więcej o: praca, prawo pracy, umowa
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×