PiS chce rządzić w powiecie ostrołęckim samodzielnie i mieć swojego starostę, a dotychczasowy obóz rządzący podjął rękawicę i też chciał zbudować większość. Kto wygra? Odpowiedź na to pytanie już wkrótce...
W wyborach samorządowych 2024 do rady powiatu ostrołęckiego Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 11 mandatów, zdobywając tym samym większość. Ale to samodzielna większość tylko o jeden mandat, co niemal od początku wskazywało na to, że rozgrywka o najważniejsze stanowiska w powiecie wciąż będzie toczona.
PiS nie krył, że chce dokonać zmiany na stanowisku starosty, a obecny włodarz powiatu Stanisław Kubeł przekonywał, że dalej chce być numerem jeden w powiatowym samorządzie. Doszło nawet do tego, że odrzucił propozycję bycia wicestarostą, którą składać miał... poseł PiS Arkadiusz Czartoryski. Kubeł, choć zaczyna kampanię do europarlamentu, ma też dalsze aspiracje samorządowe.
Wybory 2024: Kubeł "dwójką" na liście. Są też inni kandydaci z Ostrołęki i powiatu
Starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł będzie miał drugie miejsce na liście Trzeciej Drogi do europarlamentu. Kandydatów z naszego regionu znajdziemy też na listach KO, Lewicy czy Bezpartyjnych…
W piłce nożnej prowadzenie jedną bramką zawsze jest niebezpiecznym wynikiem, tak samo jak w radzie większość o jednego radnego. Z naszych informacji wynika, że środowisko obecnych władz powiatu poczyniło starania, by jednak przeciągnąć na swoją stronę kogoś, kto pozwoliłby na zbudowanie większości. Obie strony grają więc va banque - miało być "kuszenie", a czy skuteczne - to przekonamy się wkrótce...
Na razie - jak w piosence: "wszystko się może zdarzyć". A pierwsza sesja już 7 maja o godz. 10:00.