Oszuści coraz częściej atakują, dzwoniąc z... numeru banku. Zachęcają do instalowania aplikacji w telefonie, po czym mają już prostą drogę do kradzieży pieniędzy z konta. Jak wygląda rozmowa z oszustem? Na co zwrócić uwagę? Jak nie dać się okraść?
Tak działają oszuści
Na wyświetlaczu widzimy prawdziwy numer banku, w którym mamy konto. Dzwonią jednak oszuści... Jak to możliwe? Okazuje się, że korzystają oni ze sposobów, by podszyć się pod numer telefonu infolinii (m.in. przez specjalne bramki). Często wyświetla się też nazwa banku. Oszuści mają dane osoby, np. z wycieków, do których dochodzi czasami z baz danych sklepów internetowych. Złodzieje mówią, że bank wykrył podejrzaną transakcję na koncie i jest ona wynikiem zainfekowania smartfona. Nalegają o to, by zainstalować aplikację QuickSupport lub Anydesk.
Jeżeli się zgodzisz, to złodzieje mogą przejąć kontrolę nad rachunkiem bankowym. Wówczas mogą wypłacić wszystkie pieniądze.
Jak wygląda rozmowa?
W sieci pojawiło się nagranie prawdziwej rozmowy z oszutami. Osoba, do której dzwonili, zorientowała się, z kim ma do czynienia i nagrała rozmowę. Uwagę zwraca wschodni akcent "pracownika banku".
Oszust podaje dane, manipuluje osobą do której dzwoni, zadaje wiele pytań, służy nawet dobrą radą. Następnie prosi o zainstalowanie aplikacji...
Co robić?
Jeżeli odbierzesz telefon, który wyda ci się podejrzany, rozłącz się. Zadzwoń następnie na infolinię banku, na którą numer znajdziesz na stronie internetowej. Jeżeli rzeczywiście dzwonił pracownik banku, to na infolinii będą wiedzieć, o co chodzi. Nie dajmy się oszukać.