54-latek padł ofiarą złodzieja, który zastawił na niego pułapkę, gdy ten był na zakupach w supermarkecie. Mężczyzna stracił saszetkę z pieniędzmi i dokumentami. To nie pierwszy raz, kiedy oszuści zastosowali tą metodę w naszym regionie. Uważajcie!
W środę, 16 grudnia przed godziną 16:00 ostrołęcka policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży, do której miało dojść pod jednym z ostrołęckich supermarketów. Wszystko zaczęło się od przebitej w aucie opony.
54 - letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego zawiadomił, że po skończonych zakupach w jednym z dyskontów przy ul. Witosa zorientował się, że ma przebitą oponę. W związku z powyższym rozpoczął jej wymianę. Po zakończeniu pracy zorientował się że z wnętrza jego auta została skradziona saszetka z dokumentami, kartami bankomatowymi oraz gotówką.- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
To nie pierwsza tego rodzaju kradzież, do której doszło w naszym regionie. Kilka tygodni temu złodziej zaatakował pod marketem przy ulicy Bohaterów Warszawy. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo – śledczego.