Olbrzymie korki przy wjeździe do Ostrołęki. Na pokonanie ulicy Warszawskiej między rondem Łupaszki a ks. Siemowita III trzeba dziś zarezerwować sporo czasu i olbrzymią dozę cierpliwości.
W środę, 21 sierpnia na kierowców próbujących dostać się do Ostrołęki od strony osiedla Leśne czekała o poranku przykra niespodzianka. Korek zaczyna się już na rondzie u zbiegu DK-61 i drogi wojewódzkiej nr 544. Stoi cały odcinek ulicy Warszawskiej między rondem Łupaszki i ks. Siemowita III, ulica Obozowa przy wjeździe na most Madalińskiego oraz końcowy odcinek ulicy Stacha Konwy w rejonie przebudowywanego ronda u zbiegu DK-61 z DK-53.
Olbrzymie utrudnienia w ruchu to efekt prac drogowych prowadzonych w tej części miasta. Drogowcy frezują zniszczoną część asfaltu na ulicy Obozowej i Stacha Konwy. W związku z realizowanymi pracami wprowadzono ruch wahadłowy, pojazdy wjeżdżające na rondo puszczane są rotacyjnie, jednak olbrzymie natężenie ruchu sprawiło, że tworzą się korki, szczególnie od strony ulicy Warszawskiej.
Z zapowiedzi ratusza sprzed kilku dni wynika, że z utrudnieniami musimy liczyć się przynajmniej do połowy września. Zlecone prace drogowcy mają prowadzić także w godzinach nocnych, a dla usprawnienia ruch ma być regulowany ręcznie lub sygnalizacją świetlną.
Dziś - o czym informują nas kierowcy - chcąc pokonać ulicę Warszawską trzeba niestety zarezerwować dodatkowych kilkadziesiąt minut.