Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker podczas konferencji prasowej mówił o planach uruchomienia połączenia kolejowego z Chełma do Ostrołęki. Pociągi miałyby przywozić uchodźców. W planach jest przekonywanie Ukraińców, by korzystali z pomocy także mniejszych miejscowości, nie tylko dużych miast.
Niedawno rozmawialiśmy z kierowcą, którego firma ruszyła z akcją pomocową na granicę polsko-ukraińską. Mówił on, że wielu uchodźców z Ukrainy interesuje tylko wyjazd do Warszawy. Wielu z nich nigdy nie było w Polsce, a z przekazów medialnych znają tylko stolicę.
Potwierdzają to też słowa wiceszefa MSWiA Pawła Szefernakera, który na konferencji prasowej mówił o tym, że istnieje bardzo duża rezerwa miejsc w mniejszych miejscowościach, ale nie zawsze jest chęć uchodźców, by tam trafić.
- Dlatego namawiamy. Polski rząd organizuje we współpracy z samorządami i spółkami kolejowymi transport zarówno do dużych, jak i mniejszych miast - powiedział Szefernaker. Zapowiedział też:
Uruchomione zostało także tzw. wahadło kolejowe na linii Chełm-Siedlce, a zostanie uruchomione jeszcze Chełm-Radom i Chełm-Ostrołęka
- To jedynie część działań dotyczących transportu i wszystkich kwestii związanych z logistyką, które koordynujemy i prowadzimy - dodał wiceminister.
Chełm to miasto położone najbliżej przejścia granicznego Dorohusk-Jagodzin, na które trafiała pomoc także z Ostrołęki.