Metalowe elementy konstrukcji mostu padły łupem złodziei. Rabusie pocięli przeprawę a następnie sprzedali wszystko na złomie.
Na początku roku płońscy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie, kradzieży metalowych elementów konstrukcyjnych mostu w miejscowości Miszewo B (gm. Nowe Miasto) nad rzeką Sona. Jak wynikało ze zgłoszenia, do zdarzenia doszło prawdopodobnie w pierwszych dwóch dniach stycznia. Sprawcy zdemontowali i zabrali 10 metalowych ceowników, które znajdowały się pod mostem.
Sprawą od razu zajęli się płońscy kryminalni i policjanci z Posterunku Policji w Nowym Mieście. Funkcjonariusze sprawdzili między innymi kilkanaście skupów złomu znajdujących się na terenie powiatu płońskiego. Na jednym ze złomowisk znaleźli skradzione z mostu metalowe belki i je zabezpieczyli.
- informuje komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska, rzecznik prasowy płońskiej policji.
Mundurowi szybko ustalili też tożsamość sprawców kradzieży, którymi okazali się być 30- i 31-latek z gm. Nowe Miasto. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a następnie przesłuchani w płońskiej komendzie, gdzie usłyszeli zarzuty. Młodszemu z zatrzymanych przedstawiono zarzut kradzieży, a starszy paserstwa. Grozi im do 5 lat więzienia.