Do bardzo nietypowej interwencji wezwani zostali strażacy z OSP Troszyn. Pojechali do miejscowej szkoły, bo jednemu z uczniów... utknęła ręka w drewnianej części biurka.
- W dniu dzisiejszym o godzinie 14:11 zostaliśmy wezwani do dość nietypowego, ale ważnego dla nas jak każde inne zdarzenia. Jednemu z uczniów Szkoły Podstawowej utknęła ręka w drewnianej części biurka i bez odpowiedniego sprzętu nie było możliwości jej uwolnienia - poinformowali strażacy z OSP Troszyn.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a strażacy pokazali, że zawsze można na nich liczyć!