17 października 1982 roku ukazał się pierwszy numer "Tygodnika Ostrołęckiego". Wczoraj odbyła się uroczysta gala z tej okazji, a do wielu życzeń wypada dołączyć się również... konkurencyjnym mediom. Choć na wielu polach ze sobą rywalizujemy, to jednak uprawiamy wspólny zawód i wiemy jak jest on pasjonujący, ale jednocześnie zobowiązujący.
Choć kilka razy wbijaliśmy szpileczkę w najstarsze media w regionie i w wielu sprawach mieliśmy odmienne zdanie, to jednak trudno nie zauważyć, że gdyby nie "Tygodnik Ostrołęcki" to nie byłoby pozostałych mediów - w wielu lokalnych redakcjach pracowali lub pracują osoby związane niegdyś z gazetą, a i powstające media miały jeden cel: co najmniej dorównać poziomem "TO". Niektórym się udało, innym nie, a tygodnik wciąż świętuje swoje rocznice i utrzymuje się na lokalnym rynku medialnym. 35 lat to w tej branży spory czas, więc jako młodsi, bo 11-letni koledzy, składamy najserdeczniejsze życzenia i cieszymy się z tego, że w Ostrołęce wciąż mamy tak poważnego konkurenta. Bo czym byłby rynek medialny bez odmiennych punktów widzenia?
Kolegom i koleżankom po fachu życzymy kolejnych udanych rocznic, a tym zastanawiającym się czy media są potrzebne przypominamy słowa starosty ostrołęckiego Stanisława Kubła, który stwierdził, że samorząd nie powinien prowadzić własnych mediów w formie gazety, bo nie da się obiektywnie ocenić samego siebie. Dlatego też dziennikarze mają wyjątkowe zadanie: oceniać tak by nie stracić obiektywizmu, a zyskać uznanie czytelnika.
Gratulujemy okrągłej rocznicy!
"Tygodnik Ostrołęcki" skończył 35 lat

Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
31 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
1 | 2 | 3 | 4 |