Trzech pijanych w zatrzymanym przez policję oplu. Prowadził „najtrzeźwiejszy”

Policjanci z Ostrołęki zatrzymali wczoraj kierowcę opla, którego styl jazdy wskazywał, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Ich podejrzenia okazały się trafne – w aucie podróżowało trzech mężczyzn, wszyscy byli kompletnie pijani. Za kierownicą siedział najtrzeźwiejszy z nich – w organizmie miał „tylko” 2,6 promila. Jeden z pasażerów był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

Wczoraj dzielnicowi z Ostrołęki pełnili służbę, m.in. na terenie gm. Olszewo – Borki. W pewnym momencie ich uwagę przykuł kierowca opla, który podróżował wraz z dwoma pasażerami. Sposób jazdy kierującego oplem mógł wskazywać na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Pojazd został zatrzymany, jego kierującym okazał się około 44 – letni ostrołęczanin. Od wszystkich mężczyzn czuć było alkohol.

- Mundurowi przeprowadzili badanie trzeźwości, które potwierdziło tylko podejrzenia policjantów. U kierowcy alkomat wykazał ponad 2,6 promila alkoholu. Pierwszy z pasażerów miał w swoim organizmie ponad 3,3 promila alkoholu, drugi natomiast z powodu upojenia alkoholowego nie był w wstanie poddać się badaniu. Dzięki czujności dzielnicowych być może udało się uniknąć tragedii, jaką jest wypadek drogowy, a także kierowca opla nie uniknie odpowiedzialności karnej – mówi asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadza policjanci z ostrołęckiej „dochodzeniówki”.