Tragiczny wypadek ostatniego dnia “majówki”. Zginął 20-letni mężczyzna, którego auto dachowało w przydrożnym rowie uderzając o drzewo.
Do wypadku doszło w niedzielę, 5 maja przed godziną 7:00 w miejscowości Poręba w powiecie wyszkowskim. Doszczętnie rozbite auto leżące na dachu w przydrożnym rowie zauważyły przypadkowe osoby. Wezwane na miejsce służby ratunkowe znalazły we wraku ciało 20-letniego mężczyzny.
Na miejscu zdarzenia, mundurowi wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora, ponieważ jak się okazało, kierujący oplem 20-latek z gminy Wyszków, z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że kierowca zginął na miejscu.
- informuje mł. asp. Wioleta Szymanik, oficer prasowy KPP w Wyszkowie.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego.