Znaleziona w sieci oferta sprzedaży robota kuchennego miała być super okazją. 45-latek zaryzykował i szybko przekonał się, że takie promocje nie istnieją. Mężczyzna stracił 1,5 tysiąca złotych.
W czwartek, 3 sierpnia policja z Ostrołęki otrzymała zgłoszenie dotyczące oszustwa na szkodę 45-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna stracił 1 500 złotych. Jak wyglądał schemat oszustwa?
Przestępcy zastosowali wabik w postaci promocyjnej ceny za renomowany robot kuchenny. Urządzenie miało kosztować ułamek kwoty, jaką trzeba zapłacić w oficjalnej sprzedaży. Mężczyzna kliknął w otrzymany od sprzedawcy link, przez który dokonał zakupu urządzenia przy użyciu kodu do szybkiej płatności w wysokości całej sumy za przedmiot. Jednak do tej pory jego przesyłka z robotem kuchennym do niego nie dotarła, a kontakt ze sprzedającą się urwał.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału do Walki z Przestępczością i Korupcją.