Niebezpieczny finał niedzielnego spaceru wzdłuż wału przeciwpowodziowego nad Narwią. Spacerujący z psem mężczyzna spadł ze szczytu skarpy i poturlał się w stronę rzeki. W wyniku upadku stracił przytomność. Na szczęście zauważył go inny spacerowicz i ruszył z pomocą.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 października około godziny 17:00 na wale przeciwpowodziowym w rejonie ulicy Grodzkiej. Mężczyzna szedł szczytem wału z psem na smyczy. W pewnym momencie zwierzak wyrwał się do przodu i ciągnąć za smycz sprawił, że mężczyzna stracił równowagę i upadł na ziemię staczając się ze skarpy w kierunku rzeki.
Całe zdarzenie zauważył inny spacerowicz i natychmiast ruszył poszkodowanemu z pomocą. Okazało się, że w wyniku upadku mężczyzna stracił przytomność. Ostrołęczanin, który widział wypadek wezwał służby ratunkowe i do czasu przyjazdu zespołu medycznego oraz policji i straży pożarnej wspólnie z jeszcze jedną osobą udzielali pomocy poszkodowanemu. To dzięki nim fachowa pomoc dotarła na czas co pozwoliło ocalić mu zdrowie lub nawet życie.
Postawa obu ostrołęczan udzielających bezinteresownie pomocy poszkodowanemu mężczyźnie jest godna podziwu i naśladowania.