Tego jeszcze nie było! Cudowne uzdrowienie nad urną
Około południa do lokalu wyborczego podjechał na wózku niepełnosprawny mężczyzna, towarzyszył mu opiekun.
Niepełnosprawny poprosił przez swojego opiekuna członków komisji o wyniesienie kart do głosowania na zewnątrz lokalu. Swoją prośbę uzasadniał tym, że nie może wjechać do środka na wózku.
Komisja postanowiła odmówić. Członkowie tłumaczyli swoją decyzję możliwością ustanowienia pełnomocnika przez niepełnosprawnego. Mężczyzna jednak nie ustępował.
W tej sprawie do członków komisji dzwonił nawet jeden z osiedlowych radnych, próbując wywrzeć na nich wpływ, ale ci nie zmienili zdania.
Wtedy stał się cud! Niepełnosprawny... wstał nagle z wózka, wmaszerował do lokalu i oddał głos.
Podobno członkowie komisji przecierali oczy ze zdumienia.
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |