Nie żyje Ireneusz F., działacz ruchu Kukiz'15 z powiatu garwolińskiego. 36-letni mężczyzna zmarł w ubiegłą niedzielę, po tym jak trafił do szpitala po rzekomej próbie samobójczej w miejscowym areszcie. "Chcemy, żeby jak najszybciej wyjaśniono, co się wydarzyło na komendzie w Garwolinie" - mówi poseł Anna Siarkowska.
Śmierć działacza Kukiz'15 jest niezwykle zagadkowa. Oficjalna wersja to próba samobójcza, lecz jest w tej sprawie sporo niewiadomych do wyjaśnienia.
- Irek do aresztu trafił celem odbycia kary 25 dni pozbawienia wolności. Karę wymierzył mu sąd, ponieważ Irek odmówił opłacenia grzywny, którą otrzymał za zignorowanie znaku drogowego. Irek się czuł niewinny, podnosił, że znak był zasłonięty i uważał, że jeśli opłaci grzywnę, to byłoby to tożsame z przyznaniem się do winy. Od rodziny Irka wiemy, że od lat był on skonfliktowany z garwolińską policją. Podobno lokalni policjanci karali go stale mandatami za różne drobne wykroczenia drogowe - za niezapięte pasy w samochodzie, za przejście przez ulicę poza miejscem wyznaczonym. Był na tzw. cenzurowanym. Nawet jak szedł spokojnie po chodniku, policjanci potrafili go zatrzymać i wylegitymować - pisała na swoim profilu na Facebooku poseł Siarkowska z okręgu siedlecko-ostrołęckiego.
Ireneusz F. do aresztu w Garwolinie trafił 14 listopada, stamtąd miał zostać przewieziony do więzienia w Siedlcach. Ostatecznie trafił jednak do szpitala po próbie samobójczej. W samobójstwo F. nie wierzy ani jego rodzina, ani znajomi. W czasie gdy przebywał w szpitalu, rodzina zauważyła na jego ciele siniaki w okolicach nerek i na łydce. Lekarze odmówili obdukcji na prośbę rodziny, potrzebna na nią była podobno zgoda prokuratora.
- Chcemy, żeby jak najszybciej wyjaśniono, co się wydarzyło na komendzie w Garwolinie. Znaliśmy Irka i wiemy, że to nie był człowiek, który targnąłby się na swoje życie w wyniku kary 25 dni aresztu. Apelujemy o wyłączenie ze sprawy prokuratury rejonowej w Garwolinie i przekazanie śledztwa prokuraturze okręgowej. Apelujemy o zabezpieczenie nagrań z monitoringu w komendzie, monitoringu miejskiego oraz, jeśli był, z monitoringu w radiowozie a także o udostępnienie tych materiałów rodzinie. Prosimy o objęcie osobistym nadzorem śledztwa przez Prokuratora Generanego ministra Zbigniewa Ziobro zaś szefa MSWiA, ministra Mariusza Błaszczaka, o rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego w garwolińskiej Policji - postuluje poseł Anna Siarkowska.
O sprawie jako pierwszy pisał "Kurier Garwoliński", a dziś specjalną konferencję w Sejmie zorganizowali poseł Anna Siarkowska oraz wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka. Jak powiedzieli, tożsamość działacza Kukiz'15 nie została ujawniona ze względu na dobro rodziny.
Tajemnicza śmierć działacza Kukiz'15 w Garwolinie
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Tragiczny wypadek w Krysiakach [ZDJĘCIA]
Akcja „Znicz” w regionie: 6 wypadków, jedna ofiara śmiertelna, trzech pijanych kierowców
Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Czarnowcu pod Ostrołęką [WIDEO, ZDJĘCIA]
Fatalne warunki na drogach w regionie. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |