W serwisie siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na leczenie dwuletniego Stefanka ze Szczytna. Chłopiec musi przejść skomplikowaną operację ratującą życie. Ma ona odbyć się we wrześniu tego roku w Stanach Zjednoczonych. Jej koszt to jednak ponad milion złotych...
Oczekiwanie na dziecko to czas piękny i wyjątkowy. Dla mnie też taki był. Do momentu, w którym usłyszałam, że moje dziecko umiera. Krytyczna wada serca i postępujący obrzęk doprowadziły do tego, że Stefanek mógł umrzeć w każdej chwili. Słowa “proszę się nie stresować” w takim momencie nie zdają egzaminu. Nie uspokajają, nie dają nadziei… Bałam się każdego dnia, drżałam o każdy ruch… Sytuacja, którą zaczynasz rozumieć dopiero w momencie, kiedy jej doświadczasz. Strach, jakiego nie czułam jeszcze nigdy
- pisze mama Stefanka.
Lekarze z Bostonu jako jedyni dali nam nadzieję, zapewniając, że skomplikowana wada serca może zostać skutecznie zoperowana. Niestety, trafiliśmy na kolejny mur, bo cena operacji przeraża. Zdrowie i normalna przyszłość naszego synka to koszt ponad miliona złotych! Kwota, której nie zbierzemy sami. Kwota, od której zależy właściwie wszystko. W tej sytuacji musimy prosić o pomoc. Wasze wsparcie to nasza szansa na pokonanie potwornego przeciwnika próbującego zatrzymać serce Stefcia na zawsze
- czytamy na siepomaga.pl.
W końcu nadeszła upragniona informacja.
Dostaliśmy najważniejszą informację z Bostonu. Termin operacji został wyznaczony na 24 września tego roku. Czas w naszym przypadku ma ogromne znaczenie, do tego dnia musimy mieć całą kwotę na leczenie Stefanka. Prosimy Was o mobilizację! Ta operacja to jedyna szansa na ratowanie serduszka, które bez pomocy specjalistów, w każdej chwili może się poddać...
Zachęcamy do wspierania ZBIÓRKI NA SIEPOMAGA.PL. Z kolei licytacje dla Stefcia znajdziecie TUTAJ.