Powiedzieć, że strażacy z Ostrołęki stanęli na wysokości zadania, to nic nie powiedzieć - poinformowano w Teleexpressie. Akcja ostrołęckich strażaków, którzy uratowali życie małego bociana, zyskała powszechne uznanie.
Internauta obserwujący transmisję z bocianiego gniazda Ostiego i Lenki zauważył, że jedno z bocianiątek zadławiło się jedzeniem. Jak wskazano w Teleexpressie, strażacy podjęli interwencję, ale łatwo nie było.
- Jak podejmował w rękawicach tego bocianka, to inny z tej gromadki natarczywie dziobał go w tę rękawicę - mówił "Teleexpressowi" bryg. Robert Chodkowski z ostrołęckiej straży. Wszystko skończyło się dobrze, bo bociania rodzina przyjęła malucha z powrotem z otwartymi skrzydłami.
O nietypowej akcji ostrołęckich strażaków więcej przeczytać można tutaj.