"Szukamy pomocy gdzie się tylko da żeby nagłośnić zbiórkę pieniędzy na leczenie córki" - pisze do nas pan Marcin, tata Zosi, której historia porusza serca.
"Uratuj przyszłość naszej maleńkiej córeczki"
Niespełna dwuletnia Zosia z pozoru wygląda jak każde inne dziecko w tym wieku. Jednak jej codzienność to nieustanna walka o rzecz, która dla większości z nas jest całkowicie naturalna - możliwość normalnego jedzenia. Od urodzenia zmaga się z brakiem odruchu połykania, co sprawia, że jej życie jest uzależnione od specjalistycznego sprzętu medycznego.
Dziewczynka jest karmiona przez gastrostomię (PEG) oraz sondę donosową. "W swoim krótkim życiu przeszła już dwie operacje, dwa pobyty na oddziale intensywnej terapii co dla rodzica jest ciężkim doświadczeniem do sedna" - pisze pan Marcin, tata Zosi.
Jest jednak nadzieja. Specjalistyczne turnusy rozkarmiające mogą pomóc Zosi nauczyć się połykać i przywrócić jej szansę na normalne życie. Niestety, NFZ nie refunduje tego typu terapii, a koszty są ogromne. Co więcej, jeden turnus to dopiero początek drogi - potrzeba będzie kolejnych, by osiągnąć zamierzony efekt.
Rodzina Zosi założyła zbiórkę na jej leczenie. Każda złotówka przybliża dziewczynkę do szansy na normalne dzieciństwo. Dla większości dzieci to codzienność, dla Zosi - na razie odległy cel, który jednak, przy wsparciu życzliwych ludzi, może stać się rzeczywistością.
Dla tych, którzy chcieliby pomóc Zosi, podajemy link do zbiórki:
Pamiętajmy, że nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie, a udostępnienie informacji o zbiórce może pomóc dotrzeć do kolejnych osób gotowych wesprzeć leczenie.