Decyzja o uruchomieniu ostrołęckiego szpitala tymczasowego w mojej opinii była spóźniona o kilka tygodni - przyznaje w swoim komentarzu dotyczącym aktualnej sytuacji epidemicznej na Mazowszu jeden z radnych sejmiku województwa mazowieckiego.
- Lawinowo rośnie liczba przypadków COVID-19 na Mazowszu. Szpitale warszawskie w zasadzie prawie wyczerpały wszelkie rezerwy wolnych miejsc. Dlatego pacjenci są przewożeni do szpitali na Mazowszu. To z kolei pogarsza sytuację takich szpitali jak np. Szpital tymczasowy w Siedlcach, gdzie zostało raptem 8 miejsc. Szczególnie brakuje miejsc respiratorowych. Szpital tymczasowy w Siedlcach w ostatnich tygodniach zwiększył liczbę miejsc z sześćdziesięciu kilku do blisko stu. Jednak w sytuacji przewożenia pacjentów z Warszawy, te łóżka nie starczą na długo. Wszystko pokazuje jak spóźnione są reakcję w zakresie uruchamiania dotychczasowych uśpionych szpitali tymczasowych - wskazuje radny województwa mazowieckiego Krzysztof Strzałkowski.
- Decyzja Wojewody o uruchomieniu szpitala radomskiego, szpitala ostrołęckiego czy rozruch szpitala na warszawskim Okęciu, w mojej opinii były spóźnione o kilka tygodni - dodaje Strzałkowski.
Radny, który jest jednocześnie przewodniczącym sejmikowej Komisji Zdrowia, wskazuje:
Narasta również problem kadrowy w tych szpitalach. Ponieważ znalezienie z dnia na dzień kadry do tych szpitali jest bardzo trudne. Nie stworzono listy lekarzy, którzy chcieliby pracować w takich szpitalach. Lekarzy, których zawczasu można byłoby przeszkolić w umiejętnościach niezbędnych na oddziałach covidowych. Powoduje to, że dzisiaj policja dostarcza wezwania lekarzom, którzy to niestety nie są w stanie z biegu podjąć pracy w tych oddziałach z uwagi na brak tych niezbędnych w takiej frontowej pracy umiejętności. Lekarzy to profesjonaliści, którzy muszą mieć świadomość tego, że są przygotowani do pracy na takim wydzielę. Dlatego też w przyszłym tygodniu w trybie pilnym zbieramy Sejmikową Komisję Zdrowia. Chcemy na tej komisji spotkać się z przedstawicielami Izby Lekarskiej i Lekarskich Związków Zawodowych, by wspólnie znaleźć listę takich specjalności i takich umiejętności, w których to możemy pilnie zorganizować szkolenia, poniekąd wyręczając w tym administrację rządową, która zaspała.