Szokujące ustalenia policji w sprawie wypadku na leśnej drodze. Za kierownica auta, które dachowało siedział kompletnie pijany 30-latek bez prawa jazdy. Jego pasażerka doznała poważnych obrażeń, trafiła do szpitala.
Do wypadku - jak już wcześniej informowaliśmy - doszło w miniony czwartek, 15 lutego na leśnej drodze w miejscowości Zawady. W wyniku dachowania osobowego vw poszkodowana została 25-letnia pasażerka. Kobieta trafiła do szpitala.
Szokujące ustalenia śledczych
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił ustalić śledczym, że w chwili wypadku za kierownicą vw siedział 30-letni mężczyzna.
Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 3 promile. Dodatkowo z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
30-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego oraz kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.