Jeszcze kilkanaście dni temu dwie większe rzeki przepływające przez nasz region gwałtownie przybierały spędzając sen z powiek władzom miasta i powiatu. W błyskawicznym tempie wzrastał poziom wody w Narwi i Omulwi. To efekt nagłego ocieplenia i roztopów. A jak dziś, 15 marca wygląda sytuacja hydrologiczna w naszym regionie?
Z najnowszych danych hydrologicznych zbieranych z wodowskazów na Narwi w Ostrołęce (port rzeczny przy moście Madalińskiego) wynika, że poziom wód podniósł się o kilkanaście centymetrów w porównaniu do odczytów sprzed tygodnia.
We wtorek, 9 marca na Narwi poziom wody wynosił 212 cm i był to dość znaczny spadek w porównaniu do odczytu sprzed kilku dni wcześniej. Obecnie Narew na wodowskazie w Ostrołęce wróciła do poziomu 225 cm i według hydrologów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, poziom ten w najbliższych dniach powinien pozostać bez zmian.
Na wodowskazie w miejscowości Białobrzeg Bliższy Omulew miała dziś 148 cm i jest to spadek o 11 cm w porównaniu do odczytu z wtorku 9 marca. Od piątku, 12 marca notowany jest jednak powolny wzrost poziomu wodu.
Znacząco w ostatnich dniach podniósł się poziom wody na rzece Orz. W miejscowości Czarnowo, gdzie zainstalowany jest wodowskaz, w poniedziałek, 15 marca było 173 cm. Jest to o 20 cm więcej niż w piątek, 12 marca. Na rzece tej stan ostrzegawczy ogłaszany jest, gdy poziom wody wzrośnie do 270 cm a stan alarmowy obowiązuje przy stanie 320 cm.