Jak w Ostrołęce działa system obrony cywilnej? Czy istnieją schrony, a jeżeli tak, to jaką mają pojemność? Czy system ostrzegania działa i kiedy ostatnio był testowany? Na te pytania jednego z radnych odpowie wkrótce prezydent Ostrołęki. Sytuacja za naszą wschodnią granicą może być dobrą okazją do tego, by sprawdzić, czy nasze miasto jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom w trudnej sytuacji.
- Obrona cywilna to system, którego celem jest ochrona ludności, zakładów pracy i urządzeń użyteczności publicznej, dóbr kultury, ratowanie i udzielanie pomocy poszkodowanym w czasie wojny oraz współdziałanie w zwalczaniu skutków klęsk żywiołowych i katastrof - przypomniał w interpelacji do prezydenta Łukasza Kulika radny Jacek Łuba. - W związku z pytaniami mieszkańców, chciałbym zwrócić się z prośbą, by za Pana pośrednictwem udostępniono aktualne informacje o systemie obrony cywilnej w naszym mieście. Mieszkańcy pytają, czy w Ostrołęce znajdują się np. schrony albo w jaki sposób działa system ostrzegania.
Choć w Ostrołęce nie ma obecnie stanu bezpośredniego zagrożenia, to warto podkreślić, że jeszcze niedawno w podobnej sytuacji było wiele ukraińskich miast. Nikt nie myślał o tym, że za chwilę wszystko może się zmienić.
Radny w interpelacji do prezydenta zwrócił się z prośbą o przedstawienie lokalizacji budowli ochronnych, schronów i budowli ukrycia znajdujących się na terenie Miasta Ostrołęki wraz z szacowaną pojemnością takich miejsc.
- W jaki sposób w Ostrołęce działa system ostrzegania i alarmowania? Kiedy ostatnio był testowany? - pytał radny Łuba.
Padły też pytania o kompetencje Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Radny zapytał, ile szkoleń i ćwiczeń z zakresu obrony cywilnej i powszechnej samoobrony odbyło się w ostatnim roku, jakie zagadnienia obejmowały, w jakich jednostkach je przeprowadzono i ile osób wzięło w nich udział oraz jakie działania popularyzacyjne z zakresu obrony cywilnej były prowadzone w ostatnim roku.
Do sprawy wrócimy, gdy prezydent Ostrołęki udzieli odpowiedzi na tę interpelację.