Grupa Syryjczyków szkoliła się w jednej ze strzelnic pod Ostrołęką. Wśród nich był mieszkający w naszym mieście obywatel Syrii. Sprawę wyjaśnia Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jak udało nam się dowiedzieć, na przełomie kwietnia i maja jedną ze strzelnic w naszym regionie regularnie odwiedzali obywatele Syrii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, przecież każdy kto zechce może poćwiczyć strzelanie po uiszczeniu stosownej opłaty, instruktorów zaniepokoiło jednak zachowanie Syryjczyków.
- Początkowo na ćwiczenia przychodził jeden mężczyzna, obywatel Syrii zameldowany w Warszawie. Po kilku wizytach przyprowadził ze sobą mężczyznę najprawdopodobniej tej samej narodowości, nie posiadającego jednak przy sobie żadnych dokumentów. Zgodnie z obowiązującymi nas procedurami bezpieczeństwa uniemożliwiliśmy temu panu skorzystania z naszej strzelnicy. Obaj wówczas wyszli – powiedział nam anonimowo instruktor strzelectwa.
Po kilku dniach „ostrołęcki” Syryjczyk jednak wrócił. Tym razem w strzelnicy pojawił się ze swoim rodakiem posiadającym paszport francuski a kilka dni później z kolejnym legitymującym się dokumentami z Włoch. Również i tym razem zachowanie Syryjczyków wzbudziło niepokój instruktorów.
- Jeden z mężczyzn usiłował zajrzeć do sejfu, gdzie przechowujemy broń i amunicję. Także sposób obchodzenia się z bronią każdego z nich nie pozostawiał wątpliwości, że wszyscy oni byli doskonale wyszkoleni. W naszej strzelnicy korzystali z tzw „kałasznikowa”. Sposób w jaki przeładowywali karabin, czy trzymali broń w dłoniach podczas oddawania strzałów także zdradzał ich profesjonalne przygotowanie – dodaje nasz informator.
Po tym ostatnim incydencie instruktorzy zdecydowali się zawiadomić odpowiednie służby, W strzelnicy zamontowany został profesjonalny sprzęt monitorujący przez 24 godziny na dobę cały obiekt. Sprawę przejęła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Od tego czasu, Syryjczycy już się w strzelnicy nie pojawili.
- Nasza reakcja nie mogła być inna. Zmuszają nas do tego nie tylko procedury wynikające ze stosownych ustaw o dostępie do broni palnej. Zareagowaliśmy tak ponieważ w obecnych czasach, przy tak ogromnym zagrożeniu terroryzmem, także i w naszym kraju, musimy być czujni i zgłaszać odpowiednim władzom każde odstępstwo od normy. To podstawa naszego bezpieczeństwa – mówi instruktor z podostrołęckiej strzelnicy.
Nie wiemy obecnie co stało się z odwiedzającymi strzelnicę pod Ostrołęką Syryjczykami. Nie wiemy także, czy zostali zatrzymani i czy nadal przebywają na terytorium Polski. Sprawę prowadzi i nadzoruje ABW, spytaliśmy o całe zajście rzecznika prasowego agencji.
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykonuje zadania wynikające z art. 5 Ustawy o ABW oraz AW z dnia 24 maja 2002 r. Ze względu na ograniczenia natury prawnej Agencja nie podaje do publicznej wiadomości informacji o szczegółach swoich działań bądź zainteresowań - poinformował nas dział prasowy ABW.
Do sprawy będziemy wracali.
Syryjczycy szkolili się na strzelnicy pod Ostrołęką? Sprawą interesuje się ABW
Zobacz również
Oświadczenie wójta Olszewo-Borek Krzysztofa Szewczyka w sprawie uchodźców
Olszewo-Borki: Będzie protest w sprawie uchodźców
Wójt Olszewa-Borek chętny do przyjęcia uchodźców. Ostateczna decyzja w rękach radnych
Ostrołęczanie protestowali przeciwko imigrantom [ZDJĘCIA]
„Silna Polska w obronie cywilizacji chrześcijańskiej” - wykład Mariana Piłki w Muzeum Kultury Kurpiowskiej [WIDEO, ZDJĘCIA]
Narodowa Ostrołęka na manifestacji pn. "Zakopać Platformę" [ZDJĘCIA]
CBŚP zatrzymało w Ostrołęce szajkę groźnych przestępców [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci CBŚP udaremnili rekordowy przemyt narkotyków. Ponad 3 tony!
Handlarze bronią z powiatu ostrołęckiego zatrzymani [ZDJĘCIA]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |