„Super Express” ujawnił, że syn premiera Donalda Tuska - Michał - dostał posadę w Porcie Lotniczym Gdańsk im. Lecha Wałęsy. Będzie tam zarabiał około 4 tys. zł.
Michał Tusk do niedawna pracował jako dziennikarz gdańskiego dodatku „Gazety Wyborczej”. Był swego czasu kreowany na specjalistę od kolei, aby usprawiedliwić jego udział w wycieczce do Chin, opłaconą z publicznych funduszy. Teraz okazuje się, że równie dobrze zna się na lotnictwie.
„Super Express” ujawnił, że syn premiera od kilku dni jest pracownikiem Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. I przypomina, że właścicielami spółki są gminy Gdańsk, Sopot i Gdynia, województwo pomorskie oraz nadzorowane przez Ministerstwo Transportu Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”. Większością tych instytucji kierują politycy związani z PO.
Oczywiście przedstawiciele portu zaprzeczają, że to nazwisko było powodem zatrudnienia Michała Tuska. Jak mówi „SE” Michał Dragacz, rzecznik prasowy gdańskiego lotniska, syn premiera swoją wiedzą wielokrotnie już udowodnił, że zna się doskonale na obowiązkach, które mu powierzyliśmy. Również Tusk junior nie widzi nic niepokojącego w zatrudnieniu w państwowej spółce. Zapewnia, że o pracę na lotnisku wcale nie zabiegał, ale że to jego od półtora roku kuszono tą propozycją.
- W końcu się zgodziłem - tłumaczy „SE”.
[źródło: Super Express]
Syn premiera, Michał Tusk, dostał państwową posadę
Zobacz również
Dostał pracę w TVP, bo był od prezydenta
Właściciel salonu fryzjerskiego zajmuje się sportem: Nominowała Joanna Mucha
Rafał Kapler dostał na odchodne gigantyczną premię
PiS chce wyjaśnień: Dlaczego Kapler dostał 570 tys. premii? [VIDEO]
Firma żony i syna posła Kani posprząta w ostrołęckiej delegaturze WIOŚ
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |