eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Święto Przemienienia Pańskiego i warsztaty lepienia „byśków” w Brodowych Łąkach [ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 480
fot. FB Kurpie - dla nas o nasfot. FB Kurpie - dla nas o nas
REKLAMA

W czwartek, 6 sierpnia w kościele pw. Świętego Michała Archanioła w Brodowych Łąkach odbyło się nabożeństwo związane ze Świętem Przemienienia Pańskiego oraz towarzyszące im doroczne uroczystości odpustowe.

 

Święto Przemienienia Pańskiego przypadające na 6 sierpnia to ważne wydarzenie w wielu polskich parafia, któremu towarzyszą liczne odpusty. Na Kurpiach – m.in. w parafii Świętego Michała Archanioła w Brodowych Łąkach kultywowany jest zwyczaj składania symbolicznych ofiar proszalnych podczas odpustu 6 sierpnia. Do kościoła przynoszono ulepione ręcznie woskowe wota – ofiary (w gwarze kurpiowskiej osiary). W wierzeniach ludowych wosk pszczeli był substancją szlachetną, czystą, świętą, dobroczynną, cenną jak złoto. Od średniowiecza zyskał znaczenie religijne. Czyniono więc z niego świece na ołtarz, a także przynoszono do kościoła wota błagalne i dziękczynne. Na Kurpiach, regionie o rozwiniętych tradycjach bartniczych i pasiecznych, wosk był tworzywem, które mogło godnie zastąpić szlachetne kruszce: złoto, srebro.

 

Początkowo wota wykonywali sami ofiarnicy. Z czasem kościelni na Kurpiach, nazywani brastewnymi, zaczęli wypożyczać wiernym na dziedzińcu kościoła, za drobną opłatą lub za produkty spożywcze (najczęściej jajka). Zebrane pieniądze przekazywano jako ofiarę na potrzeby kościoła. Brastewni – najczęściej członkowie rady parafialnej – lepili wota własnoręcznie z wosku pszczelego, schematycznie, bez detali w tradycyjnej na terenie Kurpiowszczyzny konwencji plastycznej.

 

Zwyczaj ten podtrzymują w Brodowych Łąkach w gminie Baranowo. Jak co roku w parafii pw. Świętego Michała Archanioła w Brodowych Łąkach rozpoczęły się doroczne uroczystości odpustowe, w których uczestniczył m.in. biskup łomżyński Tadeusz Bronakowski.

 

Początki tradycji obchodzenia ołtarza w parafii sięgają połowy XIX wieku. Ołtarz w Brodowych Łąkach posiada ambit, czyli przejście za ołtarzem, umożliwiające wotywne procesje wokół ołtarza. Wśród woskowych figur przeważały wizerunki koni, krów, owiec oraz kur i kogutów. Zdarzały się także wyobrażenia świn oraz psów. Każdy z proszących wybierał to, o co prosił i jeśli chciał się modlić o powodzenie w hodowli bydła, wybierał figurkę krowy, jeśli zależało mu na tym, by jego stadko drobiu chowało się jak najlepiej, wybierał przedstawienie gęsi czy kury: „…brastewny, dajcie ni sinie…”, „…dajcie cizioka i kunia, i krowę…”, „…cemu ta krowa taka chuda, musieliście to załować wosku?”, „…coście ni dali, przecie to nie sinia!”. Brastewny odpowiadał: „…idźcie jus, idzcie, Pan Bóg i tak was wysłucha, niech tylko wasa modlitwa będzie scera…”.

 

W tym roku Kurpiowskie Bractwo Bartne, po uroczystej mszy z procesją, zorganizowało Warsztaty lepienia woskowych figur wotywnych - "byśków". Każdy mógł własnymi rękami stworzyć swoje dzieło, niekoniecznie byśka, a jak się okazuje nie takie to proste. Jednak silne ręce i ciepła woda pozwala na tworzenie dzieł sztuki. Było też zajęcia wspinaczki pod okiem bartnika, który migiem do barci bryka…

 

zdjęcia i źródło: FB?Kurpie - dla nas o nas/eOstroleka.pl

 

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×