Dąbrówka jak zawsze okazała się bardzo gościnna. Mimo deszczu, uczestnicy Święta Barci bawili się doskonale, a zaproszeni goście podkreślali wyjątkowość tego wydarzenia.
Święto Barci w Dąbrówce to impreza, na którą z niecierpliwością czekali mieszkańcy tej urokliwej miejscowości w gminie Lelis. Mimo kapryśnej pogody, humory dopisywały.
Na placu przy świetlicy wiejskiej w Dąbrówce nie brakowało atrakcji. Organizatorzy przygotowali się znakomicie. Sołtys Dąbrówki Robert Pianka długo dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji wydarzenia, na czele z paniami z Dąbrówki. Koło Gospodyń Wiejskich tworzy, jak zawsze, doskonałą otoczkę każdej tego typu imprezy.
- Bardzo się cieszę, że odnaleźliście Dąbrówkę. To jest szczególne miejsce, utożsamiamy się z nim pod względem zabytkowym, folklorystycznym, ale i duchowym - powiedział wójt gminy Lelis Stefan Prusik.
Wicestarosta ostrołęcki Artur Kozłowski przyznał, że Dąbrówkę traktuje jak drugi dom, bo stąd pochodzi jego dziadek i tata. "Nie liczy się zawsze pogoda, tylko wielkie serca. A państwo te serca macie" - dodał.
A później przyszedł już czas na dobrą zabawę - były różnego rodzaju wystawy, pokazy, tańce, śpiewy i przysmaki. Czyli to, co Kurpie kochają najbardziej.