Studenci z Chin ćwiczący kurpiowskie tańce w strojach ludowych? To się dzieje naprawdę, za sprawą kierownika zespołu "Kurpianka" Pawła Łaszczycha.
- Na początku grudnia studenci pod okiem Pawła Łaszczycha przygotowali widowisko obrzędowe "rozpleciny", które zrobiło ogromne wrażenie tak na samych studentach jak i na uczelnianej widowni - poinformował kadzidlański zespół Kurpianka.
Jak wskazano, Paweł Łaszczych, kierownik "Kurpianki", "już od 13 lat prowadzi zajęcia fakultatywne z polskiego folkloru tanecznego, najpierw przez kilka lat w Państwowej Szkole Teatralnej, Wydział Teatru Tańca w Bytomiu, obecnie na kierunku Taniec w Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach".
Dzięki współpracy z dr Jackiem Lumińskim, twórcą polskiej techniki tańca współczesnego obecnie też Kierownikiem Zakładu Tańca w akademii katowickiej folklor kurpiowski poznają studenci nie tylko z Polski ale z całej Europy, a nawet Azji.
Do zagranicznych studentów dociera kurpiowski folklor
Z każdym rokiem coraz większa liczba studentów decyduje się na wybór tańców kurpiowskich jako dodatkowego zajęcia. Oprócz praktycznego doskonalenia konkretnych tańców i śpiewów, studenci zagłębiają się w bogatą historię i kulturę Kurpiów, poznając podstawy gwary kurpiowskiej. Zajęcia kończą się egzaminem, który obejmuje specjalnie przygotowany pokaz - program składający się z tańców i pieśni charakterystycznych dla tej grupy etnicznej. Paweł Łaszczych przygotowuje kompletny układ choreograficzny i scenariusz przedstawienia, lecz studenci okazują się niezwykle kreatywni, wprowadzając rokrocznie swoje rozwiązania.
- Podczas nauki jak i pokazu na harmonii przygrywa Ryszard Kaczyński. Po końcowych zaliczeniach, którym przyglądają się również dziekan, inni wykładowcy oraz studenci młodszych i starszych roczników, wszyscy ruszają do tańca, oczywiście kurpiowskiego - informuje "Kurpianka".
Efekt? Chinki w strojach kurpiowskich. Trzeba przyznać, że to ciekawy widok!
Źródło: Zespół Folklorystyczny "Kurpianka" z Kadzidła