Strażak z Ostrołęki autorką niezwykłych portretów piłkarzy polskiej reprezentacji [ZDJĘCIA]

Marta Kacprzycka, strażak z Ostrołęki jest autorką niezwykłych portretów członków piłkarskiej reprezentacji Polski. Spod jej ołówka „wyszli” Lewandowski, Błaszczykowski, Pazdan i Fabiański.

St. kpt. Marta Kacprzycka pracuje jako strażak w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce, gdzie pełni funkcję rzecznika prasowego. Jedną z jej pasji jest rysunek. Sama o sobie mówi skromnie, że jest samoukiem ćwiczącym w domowym zaciszu. Ciężko w to uwierzyć widząc efekty jej pracy. Marta bowiem jest autorką niezwykłych portretów polskich piłkarzy,

Pod wpływem emocji po pierwszym z meczy polskiej reprezentacji na Euro 2016, Marta postanowiła narysować Roberta Lewandowskiego. Portret oraz kolejne etapy jego tworzenia zamieściła na swoim profilu w portalu społecznościowym. Jej znajomi nie mogli wyjść z podziwu, posypały się komentarze i prośby o więcej.

- Któryś ze znajomych zaproponował, bym narysowała Błaszczykowskiego. Akurat strzelił bramkę, niesiona emocjami po zwycięskim meczu narysowałam Kubę w niespełna godzinę. On ma w oczach coś niezwykłego, magnetycznego. Jako wzór posłużyło mi zdjęcie pochodzące z okładki jego książki. Było bardzo wyraźne, dzięki czemu mogłam uchwycić te jego przyciągające spojrzenie. Portret trafił już do fana Błaszczykowskiego, Lewandowskiego zaś przekazałam na licytację podczas koncertu charytatywnego na rzecz Dobrusi Napiórkowskiej, córki mojego kolegi z pracy . Pozostała dwójka jest do wzięcia – mówi Marta.

Rysunkiem nasza bohaterka zainteresowała się już w gimnazjum. Nauczycielka zgłosiła ją do konkursu plastycznego. Okazało się, że zwyciężyła, co przyczyniło się do tego, że postanowiła pójść dalej. Następnym etapem były różnego rodzaju kółka plastyczne, zajęcia dodatkowe i rozwijanie pasji.

- Przez ten czas poszukiwałam „swojej” techniki. Najlepiej wychodziło mi z ołówkiem. Początkowo uczyłam się rysować pejzaże, martwą naturę, owoce, zwierzęta itp. - mówi st. kpt Marta Kacprzycka – Portretów uczyłam się w domowym zaciszu z książek, które kupowałam. Każdego dnia przerabiałam kolejne etapy. Natłok codziennych obowiązków związanych z pracą, domem i dzieckiem sprawił, że na kilka lat odeszłam od pasji – dodaje.

Do portretowania wróciła zupełnie niedawno - na fali zwycięstw naszej reprezentacji na Euro 2016. Piłka nożna jest jedną z ulubionych dyscyplin sportowych utalentowanej oficer, zawsze gorąco kibicuje biało-czerwonym w każdym ich meczu.

- Występy polskich piłkarzy na tegorocznych mistrzostwach bardzo mi się podobały. Uważam, że każdy, cały zespół zasłużył na słowa pochwały. Po każdym meczy znajomi proponowali mi, którego z piłkarzy teraz narysować. W ten właśnie sposób powstał portret Błaszczykowskiego, Pazdana i Fabiańskiego – mówi Marta. Z wymienionej czwórki najłatwiej rysowało jej się Pazdana, ponieważ najszybciej poszło z... włosami, a to właśnie rysowanie fryzur sprawia jej największy kłopot.

Polska reprezentacja wprawdzie odpadła z turnieju, jednak zdaniem naszej bohaterki, cała kadra pokazała wolę walki i swoją siłę. Mimo, że z Euro 2016 się pożegnali, Marta z portretowania ich nie zrezygnuje. Już planuje kolejne dzieła...

- Myślę, że kolejny na warsztat pójdzie Grosicki – dodaje na zakończenie.