To z pewnością nie była udana transakcja. Mieszkanka powiatu ostrołęckiego zamiast zyskać na sprzedaży dziecięcego roweru, straciła sumę kilkukrotnie większą.
Policjanci z Ostrołęki wyjaśniają okoliczności oszustwa, którego ofiarą padła mieszkanka naszego powiatu. Kobieta złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
Kobieta chciała sprzedać rower dziecięcy za kwotę 200 złotych, w efekcie została oszukana na kwotę ponad 700 złotych. Przelała oszustowi pieniądze, który podawał się za potencjalnego kupca. Miały one być potrzebne, m.in. do ubezpieczenia przesyłki. Według zapewnień fałszywego kupującego gotówka miała być jej zwrócona zaraz po otrzymaniu przesyłki.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
To niestety kolejny przykład, jak łatwo wpaść w sidła oszustów nie tylko przy zakupie on-line, ale także podczas sprzedaży. Warto pamiętać przytaczane wielokrotnie na łamach naszego serwisu apele policji dotyczące wszelkiego rodzaju zakupów on-line:
- Zachowajmy ostrożność i rozsądek przy zakupach na portalach aukcyjnych. Należy pamiętać, że tzw. okazje często kończą się utratą pieniędzy.
- Płatność za pobraniem zmniejszy ryzyko utraty pieniędzy. Należy zwrócić także uwagę na sprzedających, którzy nie podają numeru telefonu. Tym bardziej jeżeli sprzedający oczekuje zaliczki np. na poczet ubezpieczenia. Często właśnie wplata zaliczki kończy kontakt ze sprzedającym.
- Sprawą dalej zajmują się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją ostrołęckiej komendy.