W przydomowym garażu 34-letni mężczyzna ciął na części samochód, którym kilka dni wcześnie spowodował śmiertelny wypadek. Został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w piątek, 6 listopada w miejscowości Leszczydół Podwielątki. W wyniku potrącenia przez osobówkę śmierć na miejscu poniósł 70-letni rowerzysta. Sprawca wypadku odjechał nie udzielając poszkodowanemu pomocy.
Od razu po wypadku funkcjonariusze ostrowskiej policji rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności na miejscu wypadku drogowego. Śledczy zabezpieczyli ślady oraz sporządzali dokumentację procesową mającą na celu wyjaśnienie przebiegu, okoliczności zdarzenia, a przede wszystkim doprowadzenia do ustalenia i zatrzymania sprawcy śmiertelnego potrącenia. W lokalnych mediach został opublikowany komunikat. Liczne sygnały, które spływały od mieszkańców powiatu wyszkowskiego oraz członków rodziny były szczegółowo analizowane i sprawdzane.
- informuje młodsza aspirat Marzena Laczkowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Przez kilka dni mężczyzna pozostawał nieuchwytny. Jak się okazało, w tym czasie zaczął już zacierać ślady swojego przestępstwa. W przydomowym garażu ciął na części samochód, którym spowodował wypadek.
W miniony czwartek, podejrzewany mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec gminy Rząśnik. W jego garażu policjanci odnaleźli i zabezpieczyli samochód, którym spowodował tragiczny wypadek. Mężczyzna chciał pozbyć się dowodu i ciął pojazd na części. W piątek 34-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wyszkowie, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Następnego dnia, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi mężczyźnie do 12 lat pozbawienia wolności.
- informuje mł. asp. Laczkowska.