Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym miał spędzić za kratami 6 lat. Przez długi czas udawało mu się jednak kary unikać. Ukrywał się u swojego kolegi w okolicach Myszyńca. To stąd właśnie trafił najpierw do policyjnego aresztu a potem do celi w zakładzie karnym.
Do zatrzymania przestępcy skazanego prawomocnym wyrokiem za pobicie ze skutkiem śmiertelnym doszło w miniony wtorek. Uczestniczyli w nim funkcjonariusze z komisariatu policji w Myszyńcu. Mężczyzna ukrywał się na terenie powiatu ostrołęckiego.
Mężczyzna od dłuższego czasu się ukrywał przed wymiarem sprawiedliwości. Pomimo tego policjanci ustalili miejsce jego przebywania, jak się okazało był on u kolegi w jednym z domów na terenie powiatu ostrołęckiego. W trakcie zatrzymania mężczyzna był zaskoczony.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Po zatrzymaniu mężczyzna najpierw trafił do policyjnego aresztu, skąd po przeprowadzeniu niezbędnych czynności doprowadzono go do zakładu karnego.