Życie Dariusza Szulca zmieniło się o 180 stopni po tragicznym wypadku z 24 sierpnia 2015 roku. W Siarczej Łące zginęła jego żona, a córka została sparaliżowana. Sprawca do dziś nie został ukarany.
Beata Szulc zginęła 24 sierpnia 2015 roku w Siarczej Łące, to właśnie wtedy auto kierowane przez jej męża Dariusza wypadło z trasy i uderzyło w drzewo. O wypadku pisaliśmy w naszym serwisie. Sprawca zdarzenia - kierowca, który zajechał drogę Dariuszowi Szulcowi - uciekł z miejsca zdarzenia. Pojawiły się pogłoski, że może być to pracownik jednej z firm ochroniarskich, do tego były policjant.
Jak stwierdzono w "Sprawie dla Reportera", śledztwo zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Córka pana Dariusza - Milena - wymaga specjalistycznej i kosztownej rehabilitacji. Zbiórkę pieniędzy na jej leczenie organizuje Caritas Polska. Aby przekazać darowiznę wystarczy wysłać sms pod numer 72052 o treści MILENA. (Koszt: 2,46 zł z vat)
Cały materiał w "Sprawie dla Reportera" obejrzeć można tutaj.
"Sprawa dla reportera" o śmiertelnym wypadku w Siarczej Łące (wideo)
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |