We wtorek 30 czerwca na rondzie im. Zbawiciela Świata w Ostrołęce doszło do niegroźnie wyglądającej kolizji. Nie odnotowano praktycznie żadnych uszkodzeń, lecz kierowcy, mimo swojego szczęścia w nieszczęściu, nie byli w stanie ustalić winnego i się porozumieć. Wezwali więc policję.
W kolizji, polegającej właściwie na lekkim otarciu, wzięli udział kierujący pojazdami marki Volkswagen na tablicach rejestracyjnych z miasta Ostrołęki oraz Hyundai - zarejestrowanego w powiecie ostrołęckim. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili czynności, w wyniku których ustalili, że winę za kolizję ponosi młody kierowca Volkswagena. Dodajmy, że obaj kierujący byli trzeźwi.
Jak się dowiedzieliśmy, sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym, lecz nie poczuwał się do winy i nie przyjął kary. Sprawa znajdzie więc swój finał w sądzie i to pomimo tego, że tak naprawdę wszystko skończyło się dobrze, gdyż oba auta pozostały nieuszkodzone.
Spowodował kolizję, nie przyjął mandatu [ZDJĘCIA]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |