39-letni kierowca subaru spowodował kolizję z fordem i uciekł. Chwilę później został zatrzymany. Był kompletnie pijany, w alkomat wydmuchał aż 3,5 promila.
Do zdarzenia doszło w środę, 16 lutego kilkanaście minut przed godziną 21:00 na ulicy Pocztowej w Długosiodle. Z relacji 19-letniej kobiety kierującej fordem wynikało, że kierowca subaru po zderzeniu z jej odjechał z miejsca, skręcił w jedną z ulic i zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej.
Na miejsce zostali skierowani policjanci wydziału ruchu drogowego, którzy wstępnie ustalili, że 39-letni kierowca subaru zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do bocznego zderzenia z 19-letnią kierującą fordem, po czym oddalił się z miejsca. Policjanci przesłuchali mieszkankę gminy Długosiodło, która wskazała sprawcę kolizji. Szybko okazało się co było powodem takiego zachowania. Funkcjonariusze od 39-latka od razu wyczuli alkohol. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego miał bełkotliwą mowę i problem z utrzymaniem równowagi. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 3,5 promila alkoholu.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Nieodpowiedzialnemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy. A o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, grzywna nie niższa niż 5 tys. złotych oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami nie krótszy niż 3 lata. Dodatkowo kierowca subaru będzie musiał ponieść konsekwencje spowodowania kolizji drogowej oraz ucieczkę z miejsca.