Centrum Szkoleń Specjalistycznych z Ostrołęki to ekipa do zadań specjalnych. Lubią różne wyzwania, a spływy kajakowe to jedna z ich specjalności. Całej rzeki Omulew nie udało się przepłynąć za jednym razem, ale ciąg dalszy nastąpi.
W sobotę rano 2 kwietnia na rozpoczęcie sezonu postanowili zaatakować Omulew. Plan zakładał pokonanie całej rzeki od jeziora Omulew na trasie Wikno-Ostrołęka czyli 126 km. Bardzo zróżnicowany, niezwykle atrakcyjny krajobrazowo szlak, przebiegający przez tereny Mazur i Kurpiowszczyzny – okolice Nidzicy, Wielbarka i Ostrołęki.
Dzika rzeka jednak i w tym roku pokonała śmiałków. Po burzliwej naradzie podjęto decyzję o zakończeniu spływu w Brodowych Łąkach (ok. 80 km). Panowie planują dokończenie trasy już w ten weekend. Ale już w kwietniu kolejne wyzwanie czyli Challenge Krutyń 2022 ponad 100 km w jeden dzień.