Na jednej z ostrołęckich stacji paliw zmarła dziś w nocy młoda kobieta. Trwająca kilkadziesiąt minut akcja reanimacyjna niestety nie powiodła się. Okoliczności zdarzenia wyjaśniali na miejscu funkcjonariusze policji z Ostrołęki.
Do zdarzenia doszło na stacji paliw przy ulicy Stacha Konwy w Ostrołęce. Młoda kobieta podróżująca samochodem osobowym z tablicami rejestracyjnymi z województwa świętokrzyskiego nagle zasłabła. Z pomocą ruszyli jej m.in. pracownicy stacji paliw, wezwano też pogotowie ratunkowe. Akcja reanimacyjna trwała kilkadziesiąt minut. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, życia kobiety nie udało się uratować.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze wyjaśniali okoliczności zdarzenia. O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego KMP w Ostrołęce.
Wczoraj zostaliśmy wezwani do zgonu 32-letniej kobiety na jednej z ostrołęckich stacji paliw. Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do zdarzenia.
- mówi komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.