Zamknięcie sortowni odpadów w Studziankach spowodowało, że śmieci są wożone do Ostrołęki - poinformował prezydent Otwocka, skąd śmieci trafiały właśnie do sortowni na Podlasiu.
Sortownia odpadów w Studziankach,
w której często wybuchały pożary, została zamknięta przez ministra klimatu. U wielu samorządów, od których śmieci trafiały właśnie w to miejsce, powstał problem. Tak jest m.in. w Otwocku. Prezydent tego miasta Jarosław Margielski poinformował, że zamiast do Studzianek śmieci jeżdżą... do Ostrołęki.
- W związku z czasowym brakiem możliwości odbioru odpadów na składowisku w Studziankach śmieci są wywożone na stację przeładunkową w Ostrołęce. Czekamy na przywrócenie pierwotnej lokalizacji. Ciągłość odbioru odpadów jest zapewniona po niezmienionych stawkach. W razie ewentualnego wstrzymania mamy przygotowane wyjścia awaryjne. Nie przewidujemy możliwości wstrzymania odbioru odpadów od mieszkańców - mówi, cytowany przez Linię Otwocka.
O sortowni odpadów w Studziankach, jak również o jednej z ostrołęckich firm, informowano ostatnio
w programie UWAGA TVN.
Wasze opinie
STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.